Ziołolecznictwo. Jak być pięknym i zdrowym

Zawsze wierzyłam w ziołolecznictwo. To co daje nam natura jest najcenniejsze. Doświadczam tego kiedy jesteśmy na wakacjach u moich rodziców, na działce na Pojezierzu Brodnickim. Cudowny polodowcowy krajobraz, wspaniałe powietrze, zieleń po horyzont, zero cywilizacji. Dookoła Górznieńsko – Lidzbarski Park Krajobrazowy, jeziora, lasy i łąki… A na łąkach wszystko…przede wszystkim drogocenne zioła.

Gdy tu przejeżdżam zapominam o czarnej herbacie (którą kocham i bez której nie wyobrażam sobie zwykle poranka), i parzę to, co znajdę na łące. Cenimy warzywa i owoce za zawarte w nich witaminy i minerały, doceniamy również inne zawarte w nich fitozwiązki – flawony, kwasy organiczne, olejki eteryczne. Przeróżne naturalne substancje działają na nasz organizm. Ziołolecznictwo to bardzo stara metoda leczenia, w którą bardzo wierzę stosując istniejące w naszej rodzinie od lat mieszanki ziół, na przeziębienie, na (tfu tfu nie osobiście) kamienie nerkowe , itd, itp.

Wiem, że wybierając konkretne zioła, chcąc uzyskać pożądany efekt powinno się je odpowiednio przygotowywać. Można robić napar, odwar, wyciąg wodny, sok, wino, nalewkę, intrnakt, i pewnie wiele wiele innych.Zastanawiam się czy zaparzenie tego wrzątkiem i wypicie potem gdy stygnie (kiedy chłodno) lub na zimno (gdy upał) nie da czegokolwiek? 🙂 Mam nadzieję, że da!

Ziołolecznictwo i zioła

Piję młodą pokrzywę i skrzyp, czyli standardowy zestaw na włosy i paznokcie. Mają one też wiele innych właściwości, właśnie wyczytałam, że skrzyp jest np. świetnym panaceum na nadmierną potliwość).

Liście poziomki zawierający witaminę C, garbniki oraz proantocyjanidyny. Działają przeciwwirusowo i antybakteryjnie oraz antyoksydacyjnie. Flawonoidy (kwercetyna, rutyna) wspierają układ odpornościowy  działając jak eliksir młodości i uszczelniają naczynia krwionośne. Dodatkowo liście poziomki (jak i skrzypu oraz pokrzywy) oczyszczają organizm ze szkodliwych substancji rozpuszczalnych w wodzie!

W moim czajniczku jest jeszcze ziele krwawnika (który również działa antybakteryjnie, przyspiesza gojenie ran i jest doceniany w kosmetyce), a dodatkowo ma w sobie kwasy organiczne, flawonoidy i cholinę zwaną witaminą B4 która m.in. wspomaga pamięć, zmniejsza ryzyko demencji i przyspiesza procesy regeneracyjne wątroby!

I na koniec babka lancetowata, która poprawia krzepliwość krwi i uszczelnia naczynia krwionośne, zmniejsza podrażnienia błony śluzowej i skóry, działa wykrztuśnie, leczy wrzody żołądka i dwunastnicy. Jej wywarom przypisuje się również działanie antynowotworowe, ponieważ zwiększa produkcję interferonu i przeciwciał przeciwko antygenom wirusów onkogennych.

Polecam Wam takie eksperymenty – może jednak nie zupełnie przypadkowe, warto wiedzieć co spożywamy. Smacznego i na zdrowie!