Pakowanie walizki. Poznaj ciekawą metodę
Pakowanie walizki dla całej rodziny nie jest rzeczą prostą, pomimo założeń, że jesteśmy na minimalu …. zawsze okazuje się, że auto pełne. Bo wózek, książeczki, buteleczki, gry, kilka par butów na zmianę, masa ubrań bo może ciepło, a może zimno, tetrowe pieluszki, a może jeszcze kapelusz, lornetka i rower i ….. chyba wiecie o czym mówię?
Pakowanie walizki – sprytny sposób
Bratowa Marianna pokazała mi kiedyś jak ona pakuje siebie z 2 dzieci do plecaka na 2 tygodnie. Polecam metodę zwijania! Tu zwijam brudne rzeczy w drodze powrotnej. Największa rzecz na spód, na płask, mniejsze na nią, najdrobniejsze -mini-skarpetki, body, czapeczki na wierzch i rolujemy ściśle. Można brudy podzielić kolorami. Potem łatwiej jest przy podziale prania – ja zwijałam na bieżąco, więc podzielę już w domu. Takie ścisłe rulony zajmują naprawdę znacznie mniej miejsca niż rzeczy złożone w kosteczkę, a tym bardziej rzucone luzem. Mniejsza pakunki można wrzucić do kaloszy lub pomiędzy większe rzeczy.
Przed wyjazdem zwijam również gotowe zestawy w skarpetki – w ten sposób. Stasiu rano nie musi zastanawiać w co się ubrać (co znacznie przyspiesza ten proces) i jest szczególnie łatwe gdy w trakcie wyjazdu czeka nas stała pogoda. Wszystko to można zwinąć jeszcze w skarpetki – wtedy mamy ekonomię pakowania w 100%.