Koktajl na potencję (i nie tylko)
Ten koktajl na potencję, poprawi również waszą odporność i pamięć.
Możemy zaklinać rzeczywistość, tłumaczyć sobie, że do końca kalendarzowego lata jeszcze długo, ale nie oszukujmy się…. pogoda jest wybitnie piżamowa. A skoro już lądujemy w łóżku, to spędźmy ten czas przyjemnie! Poniżej przepis na koktajl, który może w tym pomóc 😉
Czerwona fasola jest źródłem cynku, który odpowiada m.in. za produkcję testosteronu i prawidłowe funkcjonowanie prostaty. Podaż pierwiastka zwiększa ilość wolnego testosteronu oraz produkcję plemników, dlatego w przypadku męskich problemów, warto pić bogaty w niego koktajl na potencję. Codzienne stresy i zmęczenie przyczyniają się do uszczuplenia zapasów cynku, dlatego warto pamiętać o jego regularnym uzupełnianiu. Oczywiście wykorzystane w nim składniki, powodują, że nie jest to jedynie koktajl na potencję – ma on również dobroczynne działanie na przykład, na układ nerwowy (ze względu na magnez i witaminy z grupy B obecne zarówno w kaszy gryczanej jak i śliwkach). Koktajl poprawi naszą odporność (obok cynku z fasoli warto wymienić tu na przykład maliny, które są bogate w witaminę C). Poza tym, jeżeli zagryziemy go na przykład kilkoma orzechami, które dostarczą zdrowego tłuszczu i dopełnią listę makroskładników, to takie połączenie będzie świetnym, zbilansowanym posiłkiem.
DrukujCzerwony koktajl na potencję
- Prep Time:5
- Cook Time:3
- Czas przygotowania:8 minutes
Składniki
100g czerwonej fasoli (ugotowanej lub z puszki) *
3 łyżki ugotowanej kaszy gryczanej niepalonej
100 ml mleka owsianego (lub innego roślinnego)
3 śliwki
1/2 szklanki malin
1 łyżeczka konfitury z płatków róż, której przepis jest tu (opcjonalnie)
Instrukcja
Zmiksuj wszystkie składniki.
Nutrition
- Calories:327
- Fat:2
- Carbohydrates:59,9
- Fiber:12
- Protein:13,4
Keywords: koktajle, czerwona fasola, kasza gryczana niepalona, strączkowa, koktajl na potencję
Jak gotować rośliny strączkowe, aby uniknąć rewolucji w brzuchu
*Jeżeli samodzielnie gotujesz fasolkę – do czego zachęcam – pamiętaj o kilku podstawowych zasadach:
- przed gotowaniem mocz nasiona kilka godzin, przynajmniej dwukrotnie zmieniając wodę;
- podobnie wymień ją w trakcie gotowania;
- gotuj je, przynajmniej na początku, bez przykrycia – w ten sposób pozbędziesz się lotnych substancji gazotwórczych;
- gotując strączkowe możesz dodać do nich np. glony kombu, które ograniczają wzdymające działanie nasion;
- jedz rośliny strączkowe jak najczęściej – jeżeli przyzwyczaisz swoje jelita i żyjące w nich bakterie do trawienia, to będą radziły sobie coraz lepiej.