Kofeina w ciąży – kawa i nie tylko
Wiele, wiele lat temu, gdy byłam w ciąży ze Stasiem, prowadziłam bloga dietetyczka w ciąży. Dzięki niemu zaczęła się moja pisarska kariera! Pani redaktor Renata Surmacz, która znała mój blog, zaproponowała napisanie książki “Odżywianie dzieci mądre i zdrowe” (i gdy zaczęłam pisać 3 lata temu, to w druku jest właśnie moja ósma książka:)). Dziś wyskoczyło mi na fb przypomnienie tekstu, który wtedy napisałam, o tym jak działają kawa i kofeina w ciąży. Sprawdziłam – wyniki badań się nie zmieniły, więc go rocznicowo przypomnę.
Na Warszawskim Forum Żywieniowym zainteresowały mnie bardzo wyniki badań mówiące o tym, że kobiety w ciąży znacznie ograniczają spożycie kawy (ze względu na kofeinę), ale piją zamiast tego: mocną herbatę, colę i napoje energetyzujące.
Kofeina w ciąży faktycznie nie jest wskazana, ale niektórzy autorzy zaleceń pozwalają na 1 kawę dziennie. Duże dawki kofeiny mogą stać się przyczyną poronień (2 filiżanki kawy dziennie podwajają ryzyko!). Z całą pewnością przenika ona przez łożysko i dostaje się do krwiobiegu płodu. Pojawiły się również badania mówiące o tym, że dzieci kobiet spożywających kofeinę w ciąży mają większe ryzyko zachorowania na cukrzycę. Z drugiej strony to ciągłe uczucie zmęczenia, szczególnie w pierwszym trymestrze i przy takiej pogodzie.
Cola ma dodatkowo fosforany, które zaburzają przyswajanie wapnia (który jest niezwykle ważny dla prawidłowego rozwoju kości dziecka, nie kosztem kośćca matki). Dodatkowo zawiera cukier – a zaburzenia wchłaniania glukozy są powszechnym problemem „ciężarówek“. No i uwaga na wszelkie dolegliwości z przewodu pokarmowego (zgaga, wzdęcia), które nasilają się po napojach gazowanych o kwaśnym odczynie.
Kofeina w ciąży może nasilać wahania nastrojów i pogłębiać uczucie niepokoju. Poza tym działa moczopędnie i odwadnia organizm, który w trakcie ciąży potrzebuje zwiększonej ilości płynu.
Przekonujący o szkodliwości może wydać się również fakt, iż wiele ciężarnych źle toleruje kofeinę – co jest prawdopodobnie obronną reakcją organizmu.
Zawartość kofeiny w filiżance:
– kawy rozpuszczalnej – 75 mg,
– kawy mielonej – 85 mg,
– kawy bezkofeinowej – 3 mg,
– czarnej herbaty – 40 mg,
– coli – 24 mg,
– czekolady – 5 mg *
Co zrobić, jeśli zmęczenie jest silniejsze od naszych przekonań?
– stopniowo zmniejszaj dawkę kofeiny,
– zastąp kawę bezkofeinową (może sam smak będzie wystarczający?),
– utrzymuj stały poziom glukozy we krwi, aby mieć energię (jedz często małe posiłki),
– ćwicz codziennie, jeśli możesz na świeżym powietrzu – niech to będzie przynajmniej szybki marsz,
– spożywaj dużo innych płynów (wody, niesłodzonych soków, herbatek owocowych i ziołowych),
– wysypiaj się.
* Fiona Wilcock – Książka kucharska dla kobiet w ciąży.
Michał Markiewicz
30 września 2019 @ 19:31
Bardzo przejrzyście napisany artykuł. Wszystkie ważne informacje podane jak na dłoni.
Każda matka musi zadbać o bezpieczeństwo swojego dziecka. Napisałem artykuł na temat bezpieczeństwa spożywania yerba mate w okresie ciąży. Możecie go przeczytać tutaj [Link deleted]