Zapanuj nad jelitami ze stomią
Żywienie kliniczne to moja pierwsza dietetyczna miłość - a pierwsza miłość na zawsze zostaje w nas! Wiele lat temu rozpoczęłam współpracę z Fundacją STOMAlife i trwa ona cały czas. W związku z tym, że Fundacja otwiera nowy punkt, to nawet się zacieśniła. A ja pomyślałam, że mogę i na blogu pisać o tym jak wygląda dieta w stomii. Wiem, że to temat rzeka - a niestety często pomijany. Na początek - zapanuj nad jelitami.
Zapanuj nad jelitami
Kontrola wypróżnień, jednym z głównych problemów istotnych dla psychiki chorych (ale nie tylko – jest to czysto praktyczny problem natury fizycznej).
Doświadczenie pokazuje, że teoria dietetyczna jest jednym z aspektów, a praktyka i indywidualny przypadek drugim, często skrajnie odmiennym, przypadkiem. Dlatego zachęcam wszystkich do prowadzenia dzienniczka spożywanych pokarmów. Pomoże on i ułatwi prowadzenie obserwacji. O ile jedne osoby po zjedzeniu śliwki ‘poruszają’ swoje jelita do tego stopnia, że wypróżniają się po nich momentalnie, inni mogą zjeść ich 200g i nic.
Jak pokazują badania, wielu stomików wyklucza intuicyjnie, bądź za radą lekarzy produkty mleczne, rośliny wzdymające (kalafior, cebula, kapusta, itp.) oraz suche rośliny strączkowe – przy czym nie zawsze jest to niezbędne. Warto po pierwsze obserwować swój organizm, po drugie zadbać o odpowiednią mikrobiotę jelit, dzięki czemu uzyskamy ‘wewnętrzne’ wsparcie procesów trawienia.
W przypadku pacjentów z wyłonioną stomią jest szczególnie istotne, aby nie eliminować z diety produktów bez wyraźnej konieczności. Jest to istotne, aby uniknąć niedoborów składników odżywczych.
Jak dbać o mikrobiotę
- Jedząc regularnie produkty zawierające bakterie kwasu mlekowego. Są to kiszonki, mleczne napoje fermentowane (dostępne również wegańskie, a więc jogurty czy kefiry z mleka owsianego, sojowego czy ryżowego.
- Pieczywo na zakwasie, napoje z bakteriami jak sok z kiszonych buraków czy kombucha.
- Jedząc probiotyki dostępne w aptece, przy czym one najsłabiej zagnieżdżają się w naszych jelitach.
– stosując urozmaiconą dietą, z błonnikiem, warzywami, pełnoziarnistymi produktami zbożowymi.
– pijąc dużo wody,
– unikając cukru.
Cukier powoduje fermentację i pomijając już wszelkie inne jego niekorzystne działanie na nasz organizm. Przyczynia się to do wzdęć, eliminacji mikrobioty jelitowej i należy go wyeliminować z diety.
W przypadków kolostomii, można wyćwiczyć nawyk regularnych wypróżnień. Uzyskanie regularnych wypróżnień (dotyczy to wszystkich osób, nawet z zachowaną ciągłością przewodu pokarmowego) zależy od prawidłowej diety, spokoju i wprowadzenia rutyny w życie. Aby ułatwić to, można dokonywać irygacji (oczyszczania jelita grubego za pomocą wlewu wodnego). Szkolenie w zakresie wykonywania irygacji odbywa się najczęściej po upływie miesiąca od zabiegu. W czasie następnych spotkań w poradni dla chorych ze stomią. U osób, które wyćwiczyły nawyk wypróżniania powinny one rozrzedzić irygację i prowadzić ją co 2-3 dni. Po jakimś czasie zrezygnować z niej, dbając jedynie o swój rytm domowy.
Można ćwiczyć to również, wprowadzając regularny rytm dobowy, gdy o zaplanowanej porze znajdujemy spokojny moment dla siebie. Oczywiście w przypadku zaparć lub biegunek należy dietą wpłynąć na uregulowanie wypróżnień.
U osób z ileostomią nie ma możliwości wykonywania irygacji a częstotliwość wypróżnień niestety jest w sposób znacznie bardziej ograniczona.
Poniżej przedstawiam przybliżony czas, w którym pokarmy przechodzą z żołądka do jelit. Ponownie zachęcam jednak i podkreślam do samodzielnego notowania i obserwacji siebie. Czas pasażu jelitowego jest bardzo osobniczy, a pacjenci mają stomię wyłonioną na różnych odcinkach jelita, więc należy ‘nauczyć się siebie’.
Czas pozostawania pokarmów w żołądku:
- Mniej niż 2 godziny – 200 ml płynów:
woda gazowana i niegazowana,
kawa czarna bez cukru,
kakao,
piwo,
wino,
rosół bez wkładki,
mleko,
2 jajka na miękko.
- 2-3 godziny
500 ml mleka gotowanego,
500 ml piwa,
200 ml kawy ze śmietanką,
200 g ryby gotowanej,
150 g kalafiora gotowanego,
150 g smażonych ziemniaków,
szklanka kompotu wiśniowego,
2 jajka na twardo lub w formie jajecznicy,
100 g kiełbasy wołowej,
70 g chleba pszennego,
250 g kurczaka gotowanego,
200 g ryby wędzonej,
160 g szynki surowej lub gotowanej,
150 g chleba razowego lub pszennego,
150 g sałatki ziemniaczanej,
160 g ryżu gotowanego,
100g pieczeni cielęcej,
150 g jabłek
150 g szpinaku gotowanego,
100 g befsztyku tatarskiego,
100 g pieczeni z polędwicy.
- 4-5 godzin
50 g gęsi pieczonej,
280 g kaczki pieczonej,
50 g filetu wołowego pieczonego,
50 g befsztyku smażonego,
200 g śledzi w occie,
100 g mięsa wędzonego.
- 5-6 godzin
200 g mięsa wieprzowego (schab, pieczeń).
- 7-8 godzin
200 g tłuszczu (słonina, boczek).
W przypadku pojawiających się biegunek i zbyt częstych wypróżnień warto pamiętać o kilku produktach, które mogą pomóc. Można je również spożyć przed sytuacją, w której chcemy uniknąć wypróżnień. Są to m.in. gorzka herbata, napar z suszonych czarnych jagód, białe pieczywo i sucharki (przy czym podkreślam, że odżywczo są one niewskazane, dlatego jedzmy je w razie konieczności), potrawy mączne jak kluski czy pierogi, czekolada czy kakao na wodzie oraz banany, biały ryż i ziemniaki.
Aby uniknąć nadmiernego oddawania gazów, warto wzbogacić dietę o:
szpinak, sałatę, natkę pietruszki,borówki i jagody oraz żurawinę i sok z nich, a także jogurty naturalne (u osób tolerujących laktozę).