Moja opinia o adaptogenach Mother’s Protect
Słyszeliście kiedyś o adaptogenach? Ja muszę się przyznać, że poznałam je dopiero rok temu. Odezwała się do mnie z zaproszeniem do współpracy firma zajmująca się ich dystrybucją. Zapytali mnie, czy nie chciałabym spróbować ich produktów. Przyznam się, że gdy zobaczyłam ich stronę i przeczytałam opis, to pomyślałam, ze to musi być jakaś ściema, bo wg. zawartych tam informacji, jawiły się adaptogeny niczym magiczne eliksiry.
Brałam wtedy leki antydepresyjne i nawet nie mogłam ich łączyć z adaptogenami, więc temat mojego testowania stał się nieaktualny. Z drugiej strony zaczęłam coraz więcej o nich czytać, wyłapywałam nazwy adaptogenów w niektórych badaniach, książkach o leczeniu zaburzeń hormonalnych u kobiet i stałam się coraz czujniejsza na ich recenzje. Gdy odstawiłam farmaceutyki, pomyślałam: a co mi tam, spróbuję, żebym mogła mieć swoją opinię. Wykonałam test, dopasowujący najlepsze dla mnie substancje i zamówiłam je. Kto śledzi moje media społecznościowe mógł zauważyć nawet, jak opisywałam ich działanie, bo to było niesamowite. Adaptogeny niczym magiczne eliksiry faktycznie zmieniały moje samopoczucie i funkcjonowanie. Brałam Aurę i miałam power od rana do wieczora, a umysł niczym brzytwa. Zaczęłam brać Królową, która powinna regulować kobiece hormony. Z tymi nie miałam problemów, więc rozstroiła niczym ciąża (płakałam po wysypaniu szczypty soli i wzruszałam się wszystkim).
Czym są adaptogeny
Pierwotnie termin „adaptogeny” był używany w odniesieniu do rozmaitych związków farmakologicznie czynnych, które pomagały w wywołania stanu nieswoistej odporności u ssaków poprzez przeciwdziałanie stresorom. Z definicji Brekhmana z 1980 roku wynika, że do adaptogenu można zaliczyć substancję, która: musi wykazywać niespecyficzną aktywność, nie może być szkodliwa i musi mieć działanie normalizujące niezależnie od tego jaki występuje stan chorobowy.
Adaptogeny są to substancje pochodzenia roślinnego, wspomagające organizm w sytuacjach stresowych. Oprócz tego, mają właściwości antyoksydacyjne, przeciwzapalne, czy wspomagające wątrobę oraz funkcjonowanie mózgu. Opinie na ich temat są obecnie dostępne w coraz większej ilości publikacji.
Adaptogeny niczym magiczne eliksiry
Sytuacje stresowe powodują takie reakcje jak: zwiększone tętno, suchość w ustach, zaburzenia układu pokarmowego. Jeśli stres utrzymuję się dłużej, homeostaza organizmu jest zaburzona. Nasze ciało staję się bardziej narażone na choroby cywilizacyjne takie jak: cukrzyca, nowotwory, nadciśnienie i choroby neurodegeneracyjne (lista jest bardzo długa). Wiemy o tym wszyscy. Z drugiej strony jednak nie odczuwamy tak silnie permanentnego stresu, bo żyjąc z nim na codzień przyjmujemy taki stan za normę. Dopiero uważne przyjrzenie się sobie z przeszłości pozwala nam wystawić recenzję.
Jedną z roślin bogatych w adaptogeny jest Rhodiola rosea L (różeniec górski). Badania sugerują, że zawarte w nim substancje mają silne działanie przeciwstarzeniowe, chociaż same mechanizmy nie są jasne. Wiadomo, że ekstrakty z różeńca mogą stymulować funkcję fizjologiczne, wspomagać odporność, regulować procesy związane ze stresem i naprawiać DNA. Prof. Gotffried w swojej książce “Sposób na hormony”często zaleca właśnie różeniec swoim pacjentkom.
Przetestowałam na mnie, rodzinie i sąsiadce – polecam z czystym sumieniem 🙂 z hasłem kach10 otrzymacie 10% zniżki na adaptogeny w sklepie Mother’s protect. I według mojej opinii warto brać je przez dłuższy czas, aby poczuć różnicę.
https://mothersprotect.com
Bibliografia:
Brekhman, I. I., & Dardymov, I. V. (1969). New substances of plant origin which increase nonspecific resistance. Annual review of pharmacology, 9(1), 419-430.
Li, Y., Pham, V., Bui, M., Song, L., Wu, C., Walia, A., … & Zi, X. (2017). Rhodiola rosea L.: an herb with anti-stress, anti-aging, and immunostimulating properties for cancer chemoprevention. Current pharmacology reports, 3(6), 384-395.
Wiegant, F. A. C., Surinova, S., Ytsma, E., Langelaar-Makkinje, M., Wikman, G., & Post, J. A. (2009). Plant adaptogens increase lifespan and stress resistance in C. elegans. Biogerontology, 10(1), 27-42.