Zmiana w oczekiwaniu na dziecko
Kwestia zmiany nawyków żywieniowych, zadbania o jakość i uważność na to co spożywamy to dość trudny temat. Na studiach z psychodietetyki mówiono nam, że dla zmiany nawyku, który trwał rok, potrzeba miesiąca świadomych działań. Zazwyczaj nie najlepsze nawyki żywieniowe trwają dłużej, stąd praca powinna być tym dłuższa. Ale okazuje się, że ciąża przyspiesza zmiany. Stąd dzisiejsza propozycja – zmiana w oczekiwaniu na dziecko.
Zmiana w oczekiwaniu na dziecko
Ostatnio, podczas rozmowy z pewnym doktorem psychologii temat zszedł na to jak można najlepiej przekonać ludzi do zmiany nawyków żywieniowych i co może nas do tych zmian skłonić. Czy jest to choroba? Okazuje się, że nie zawsze. Ale nasza konkluzja była jednoznaczna – najłatwiej zmotywować się do zmian jest rodzinom oczekującym na dziecko!
Zmiany dotyczą nie tylko kobiet, ale i ich partnerów. Zdaje się, że bezradność osób oczekujących na szczęśliwe rozwiązanie partnerki jest tak silna, że motywuje ich do wsparcia w tym dziewięciomiesięcznym okresie.
Czym skorupka za młodu nasiąknie…
Znamy wszyscy to powiedzenie. Ale moja dzisiejsza teza sięga czegoś nieco innego. Chcemy, aby nasze przyszłe dziecko miało dobry start w życie, było zdrowe i silne. Zależy nam na tym, aby wychowało się w domu, w którym zdrowe odżywianie jest czymś normalnym.
Wiemy przecież, że dzieci idą za naszym przykładem, a nie słuchają naszych wykładów. Zachęcam zatem, aby wykorzystać też okres oczekiwania na dziecko, zaczerpnąć z głębokich źródeł motywacji i chęci do zmian i wprowadzić pewne ulepszenia do naszego jadłospisu. Bo z gabinetu wiem, że ciąża przyspiesza zmiany w żywieniu rodziny.
Co mogę zrobić?
Ponieważ kobiety w ciąży i tak zazwyczaj jedzą częściej i regularniej niż inne kobiety (bo ich organizm domaga się chociażby regularnych posiłków, w przeciwnym razie może dojść do hipoglikemii, która m.in. nasila nudności) to wykorzystajmy to i zachowajmy nasz nawyk na przyszłość. Zmiana w oczekiwaniu na dziecko może być trwała.
Pojawienie się dziecka oznacza mniejszą ilość czasu na przygotowywanie posiłków. Zatem dobry plan (co kiedy chcę zjeść, co wcześniej muszę kupić, aby nie zaskoczyła mnie lodówka) wiele ułatwi. Jeżeli zrobimy go w ciąży, to z powodzeniem możemy przenieść go na kolejne miesiące, gdy w naszym domy pojawi się już maleństwo.
Zrób plany żywieniowe na kolejne dni i tygodnie. Na papierze każdy, nawet jeżeli nie jest dietetykiem, umie wyłapać ewentualne błędy i poprawić je. Na kartce zobaczymy, jeżeli planujemy 3 słodkie posiłki dziennie i gdy brakuje warzyw i owoców w każdym posiłku.
Nie będzie to wcale tak łatwe, gdy zrobimy się głodne! Wtedy mózg nas wezwie do jedzenia słodyczy i niewiele będziemy miały już do gadania 😉
Zadbaj o uzupełnienie niedoborów.
Przyjrzyj się uważnie swojej diecie i temu jak się odżywiasz na co dzień. Czy nie brakuje Ci którejś z grup produktów, a co za tym idzie jakiś konkretnych składników odżywczych? Zgodnie z zaleceniami Towarzystw Ginekologicznych kobiety w ciąży powinny suplementować kwas foliowy, kwasy tłuszczowe DHA, jod, witaminę D oraz cholinę. Ale może unikasz nabiału i potrzebujesz zadbać o odpowiedni poziom spożywanego wapnia?
Jak to zrobić?
Wprowadzaj warzywa do diety. Okazuje się, że często przeszkodą dla nas w jedzeniu warzyw jest monotonia i brak pomysłów, jak można je przygotować. Zbierz bazę przepisów, które możesz wypróbować i przetestować teraz. Wynotuj te, które ci smakują i dobrze się sprawdzają. Takie urozmaicenie jest świetne dla naszego odżywienia i świetnie sprawdzi się, gdy będzie brakowało czasu. A im więcej warzyw w naszym jadłospisie tym mniejsze ryzyko niedoborów.
Naucz się pić wodę. Takie to banalne zalecenie, powtarzane do znudzenia – ale jednak nieustająco aktualne i niezbędne do przypominania. Znajdź sposób, dzięki któremu Ty popijasz więcej. U mnie najlepiej sprawdza się noszenie bidonu lub butelki z wodą. Wcale nie działały z kolei na mnie aplikacje, które pikały przypominając mi o tym, że mam pić – a w rzeczywistości irytowały mnie niezmiernie.
Wprowadź ruch do swojej diety. Wiadomo, że w ciąży aktywność nie zawsze może być tak intensywna jak przed nią i później, ale spacer bardzo często jest niezwykle pomocy.
O korzystnym wpływie ruchu na kobiety w ciąży jest wiele publikacji, ja zachęcam Was chociażby do nawyku spacerów. Możecie wybrać sobie porę dnia, miejsce lub zaczniecie sprawdzać, ile kroków zwykle robicie. To bardzo ważne na przyszłość i niezwykle pomocne również biorąc pod uwagę powrót do formy po porodzie.
Jakie jeszcze macie pomysły lub doświadczenia związane ze zmianami wprowadzanymi w ciąży w Waszym życiu?