Rola probiotyków w leczeniu IBS
Problemy jelitowe to zmora naszych czasów. Wzdęcia, zmienny rytm wypróżnień i ból – to codzienność wielu osób. Jedną z najczęstszych przyczyn takiego stanu jest Zespół Jelita Drażliwego (IBS). Pamiętam, gdy na studiach była to jedynie wspominana dolegliwość, która teoretycznie może wystąpić u pacjentów, którzy przyjdą do naszego gabinetu. Jej opis zajmował pół strony podręcznika. Wiedza o tym jak ważna jest rola probiotyków w leczeniu IBS to coś, czego nauczyłam się długo po studiach.
Zespół jelita drażliwego IBS
Zespół Jelita Drażliwego to polska nazwa choroby (ang. irritable bowel syndrome). To przewlekła, nawracająca choroba układu pokarmowego o charakterze czynnościowym – czyli wpływająca na to jak jelita działają. W związku z tym możemy podzielić je na 4 typy: biegunkowy, zaparciowy, mieszany oraz postać niesklasyfikowana.
IBS charakteryzuje się nadwrażliwością trzewną, co prowadzi do napięć i problemów z defekacją. Schorzenie to dotyczy aż około 11% ludności. Niestety kobiety są bardziej podatne na IBS niż mężczyźni. Wysoce stresujące warunki życia niestety nie pomagają nam w radzeniu sobie ze stresem.
Problem z funkcjonowaniem jelit jest wieloczynnikowy, uciążliwy, wpływa na codzienne funkcjonowanie. Zaburzenia rytmu wypróżnień utrudniają pacjentom codzienne funkcjonowanie, obciążają ich psychikę, wpływają na ich złe samopoczucie. Nieustające myślenie o tym, co „zaserwują” nam jelita potrafi niemal sparaliżować codzienne funkcjonowanie.
Patofizjologia IBS
Przyczyna IBS jest wieloczynnikowa i złożona. Uważa się, że jednym z najważniejszych faktorów wpływających na rozwój choroby jest zaburzona interakcja na osi jelito-mózg oraz zaburzony mikrobom jelit. Nie zapominajmy także o czynnikach takich jak: predyspozycja genetyczna, infekcje wirusowe oraz zaburzony metabolizm kwasów żółciowych.
Nasze jelito jest niezwykle złożoną strukturą, w której zamieszkują biliony mikroorganizmów. Są to bakterie, grzyby, wirusy, eukarionty i archae. Już przypominają mi się miny słuchaczy moich wykładów, którym mówię, że bakterii w jelitach mamy ponad 2 kilogramy. Te wszystkie bakterie żyją niemal swoim życiem (pisałam już o tym m.in. w recenzji książki „Człowiek na bakterie”). Społeczności drobnoustrojów są niezbędne do utrzymania homeostazy naszego przewodu pokarmowego. Badania wykazały, że w jelitach występuje ponad 2000 gatunków bakterii, z których większość pochodzi z czterech głównych typów: Bacteroidetes, Firmicutes, Actinobacteria i Proteobacteria.
Dlaczego o tym piszę?
Zmiany w mikroflorze jelitowej mogą przyczynić się do patogenezy IBS poprzez zmianę odporności i integralności jelit oraz wpływ na połączenia nerwowo-mięśniowe jelit i osi jelito-mózg. Jak zaobserwowano, skład i aktywność Lactobacillus i Bifidobacteria są silnie upośledzone u pacjentów z IBS. Jest to jednak odwracalne. Sprawdzono bowiem, że korzystny jest wpływ probiotyków, na łagodzenie wrażliwości trzewnej, przepuszczalność jelit i stan zapalny dodatkowo wspierają rolę mikroflory jelitowej w IBS.
Probiotykoterapia w IBS
I tu rodzi mi się w głowie pewne zastrzeżenie. Probiotyk probiotykowi nie jest równy. Niestety wiele preparatów dostępnych na rynku nie jest wystarczająco przebadanych. Bakterie zawarte w nich, nie zawsze są w stanie przetrwać zanim dotrą do jelit (bo ulegną zniszczeniu podczas przechowywania czy w naszym układzie pokarmowym).
Jednym z polecanych preparatów stosowanych w leczeniu IBS jest Vivomixx. To probiotyk wieloszczepowy o udokumentowanej w badaniach klinicznych skuteczności działania.
Występuje w dawkach i postaciach dostosowanych do wieku i potrzeb różnych pacjentów.
Zawiera De Simone Formulation, czyli formulację 8 szczepów bakterii probiotycznych, zawsze w tych samych klinicznie potwierdzonych proporcjach.
Stosuje się go u osób z IBS, ale nie tylko. Badania kliniczne potwierdzają jego skuteczność u osób chorujących na wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Świetnie sprawdzi się także u ludzi prowadzących aktywny tryb życia, narażonych na stres i życie w biegu oraz dla wszystkich dbających o prawidłowo funkcjonujący mikrobiom.
Dzięki bardzo dużej zawartości bakterii probiotycznych w jednej porcji (odpowiednio 112 miliardów bakterii, 225 miliardów bakterii i 450 miliardów bakterii) wykazuje również działanie przeciwzapalne, przywraca szczelność bariery jelitowej, wspomaga odbudowę różnorodności i liczebności prawidłowej mikrobioty jelitowej, wspomaga aktywność metaboliczną, wpływa na lepsze funkcjonowanie przewodu pokarmowego.
Pamiętaj, aby przechowywać go w lodówce – dzięki temu ma najwyższą jakość. To również powinien być dla nas sygnał czy producent danego probiotyku dba o jego jakość i o nasze zdrowie, czy też nie.
Najlepiej kupić Vivomixx bezpośrednio, co daje nam pewność, że jest odpowiednio przechowywany. A ja mam dla Was kod rabatowy KB20 – działa on przez najbliższe 2 tygodnie. Na zdrowie!
Bibliografia
[Canavan, C., West, J., and Card, T. (2014). The epidemiology of irritable bowel syndrome. Clin. Epidemiol. 6, 71–80. doi: 10.2147/CLEP.S40245]
K.Adrych, Zespół jelita drażliwego w świetle najnowszych badań
Lancet Infect. Dis. 15, 1211–1219. doi: 10.1016/S1473-3099(15)00293-5]
[Hugon, P., Dufour, J. C., Colson, P., Fournier, P. E., Sallah, K., and Raoult, D. (2015). A comprehensive repertoire of prokaryotic species identified in human beings.
[Bellini, M., Gambaccini, D., Stasi, C., Urbano, M. T., Marchi, S., and Usai-Satta, P. (2014). Irritable bowel syndrome: a disease still searching for pathogenesis, diagnosis and therapy. World J. Gastroenterol. 20, 8807–8820. doi: 10.3748/wjg.v20.i27.8807]