„Jak dożyć setki” Julian Sobiech
Dobrze napisana książka popularnonaukowa to nie lada wyczyn. W końcu przystępne przekazywanie wiedzy jest cechą najlepszych nauczycieli. Julian Sobiech, opierając się na ponad 300 źródłach naukowych, stworzył prawdziwy elementarz tego, jak żyć dobrze i zdrowo. “Jak dożyć setki” to książka, w której nie znajdziecie prostych porad i rozwiązań instant. Autor natomiast proponuję olbrzymią dawkę wiedzy napisaną tak przystępnie, że naprawdę trudno jest oderwać się od lektury.
„Jak dożyć setki” Julian Sobiech
Widząc tytuł “Jak dożyć setki” można pomyśleć, że to kolejny poradnik traktujący o długowieczności w pobieżny sposób. Tymczasem jest to książka, którą z czystym sumieniem poleciłabym każdemu. Niezależnie od tego, czy interesujesz się zdrowym stylem życia, czy nie – warto wiedzieć, jak działa organizm i jak możemy wpływać na jego kondycję. A jak udowadnia autor – nasze działania są kluczowe w zachowaniu dobrego zdrowia, niezależnie od wylosowanej przy urodzeniu puli genów.
Iść, jeść, spać, dbać
Książkę “Jak dożyć setki” podzielono na cztery, a w zasadzie pięć rozdziałów. Poszczególne części (IŚĆ, JEŚĆ, SPAĆ, DBAĆ) poprzedza obszerne wprowadzenie traktujące o genach i ich roli w kwestii zdrowia i sprawności. Rozdział “Geny” obfituje w naukowe dane, podane w przystępny i zrozumiały sposób. Na uznanie zasługuje ilość trafnych porównań i spostrzeżeń autora. Dzięki nim trudne tematy z zakresu genetyki stają się zrozumiałe dla każdego czytelnika. Nie brakuje danych statystycznych i przejrzystych infografik, dzięki którym przekazywana wiedza jest uporządkowana i przystępna.
W kolejnych rozdziałach autor opisuje wpływ sportu na wiek metaboliczny (rozdział IŚĆ, w którym znajdziemy wiele ciekawych historii sportowców profesjonalnych, ale i odpowiedź na pytanie: ile tysięcy kroków powinniśmy robić dziennie? :)), wpływ diety (JEŚĆ), znaczenie snu (SPAĆ) i dbałości o zdrowie psychiczne (DBAĆ). Trudno się nie zgodzić, że jeśli zadbamy o te cztery aspekty życia i nie przydarzy nam się wypadek lub poważna choroba – będziemy żyć długo i w pełni sił (fizycznych i psychicznych).
„Jak dożyć setki” – rozdział JEŚĆ
Wydawnictwo Wielka Litera zaprosiło mnie do konsultacji merytorycznej rozdziału „Jeść” co sprawiło mi dużą przyjemność. Nie miałam wielu zastrzeżeń. Zgłosiłam 2 propozycje odnośnie położonego nacisku lub kolejności omawianych składników i dokładniejszego omówienia rodzajów węglowodanów. Te moje uwagi były głównie po to, aby nie było wątpliwości, że swoją pracę zrobiłam, rozdział dokładnie przeczytałam i sprawdziłam. Gratuluję panu Julianowi wielu bardzo ciekawych porównań, z których z pewnością będę korzystać w swojej działalności. Bo co do sprawy kluczowej i roli żywienia dla naszego zdrowia i samopoczucia, nie mamy chyba wątpliwości – ani ja, ani Wy – moi czytelnicy. Bardzo serdecznie polecam nie tylko ten rozdział, ale całą książkę!
A na zdjęciu, które widzicie mam buty, które próbowały dożyć setki, ale wyrzuciłam je po 15 latach 🙂 Nie myłam ich po ostatnim spacerze na Roztoczu, bo bałam się, że nie przetrwają tej kąpieli. A musiałam w czymś wrócić jeszcze do domu!