Czy dietetyk może jeść frytki?
Wczoraj obchodziliśmy Dzień Frytek. Gdy moi synkowie usłyszeli o tym w radio, zaczęli skakać z radości na kanapie i zamarzyli o celebracji tego święta. Jakby chodziło o 4 lipca w USA! Chcieli świętować frytki bardziej niż Gwiazdkę i urodzin razem wzięte. Pomyślicie pewnie, że biedne dzieci dietetyczki raz w roku mogą zjeść frytki. Nic bardziej mylnego. Jedli je dzień wcześniej. Oraz kilkukrotnie podczas pobytu nad morzem. Fish&chips to częsty wybór w karcie z którego korzystają. Matka tylko zanudza, żeby jeszcze była surówka. Ale teraz bardziej na poważnie – czy dietetyk może jeść frytki?
Po pierwsze dietetyk Kach je wszystko. Dietetyk którego tekst aktualnie czytacie woli chipsy od frytek, ale zdrowotnie to w zasadzie ‘jeden pies’. Bywa tak, że jem frytki z czystej chęci zaspokojenia mojego podniebienia. Zazwyczaj sama fantazja na temat ich smaku jest silniejsza niż to, co dostaję w tekturowym pudełku. Warto o tym pamiętać i zamawiając wybierać małą porcję, bo pierwsze kilka sztuk może powodować większą radość, ale każda kolejna aromat ma już mniej wyraźny. Nieco mniej chrupie i powoli możemy już je zostawiać. Tylko my jesteśmy głodni, frytki leżą więc je jemy. Nie myślcie sobie, jemy je dalej gdy już głodni nie jesteśmy (to niestety smutna prawda). Tak już z nami jest, że najbardziej pożądane jest to za czym tęsknimy. Dlatego częste odmawianie sobie przyjemności prowadzi do tego, że staje się ona naszą obsesją. Może zatem wystarczy zjeść 10-15 sztuk frytek – to tyle ile jest w tzw. porcji, aby mieć radość z jedzenia i nie ucierpieć zdrowotnie?
Dlaczego frytki są niezdrowe?
- Akrylamid. Powiem odważnie, że lubię smak produktów, w których on się znajduje. Powstaje on w wyniku reakcji Maillarda, czyli nieenzymatycznego brązowienia. To on odpowiada za przyjemny aromat i złoty kolor skórki od chleba. Ale także ziemniaczanych pyszności (oraz kawy i kakao). Akrylamid oraz produkty jego przemian (w wątrobie przekształcany jest do toksycznego glicydamidu) mają działanie neurotoksyczne, uszkadzające materiał genetyczny, a także są rakotwórcze. Potwierdził to w 2001 roku Komitet Naukowy ds. Toksyczności, Ekotoksyczności i Środowiska (SCTEE). Zbyt częste spożywanie akrylamidu ma związek z rozwojem nowotworów jajnika, endometrium, trzustki, piersi i przełyku.
- Tłuszcz – chyba każdy wie, że podgrzewany wielokrotnie tłuszcz ze smażalni to największe zło. I jest to prawda, a nie mit… Dlatego o wiele lepsze są frytki zrobione w domu lub w miejscu, gdzie wiemy, że nie oszczędza się i nie podgrzewa się frytury wielokrotnie. Mniej niezdrowe są frytki smażone na świeżym oleju. Wersja najzdrowsza to pieczone frytki w piekarniku wystarczy kilka łyżek oliwy – które świeże również są całkiem smaczne. I można drzeć łacha, że dietetyk to zje tylko frytki, które sam zrobił w piekarniku… Ale to po prostu bezpieczne rozwiązanie.
- Sól – jej nadmiar szkodzi, powoduje wzrost ciśnienia tętniczego, przyczynia się do zatrzymania wody w organizmie. Możemy jeść jej łyżeczkę dziennie – ale pamiętajcie, że o dużej części soli w żywności nie pamiętamy. Bo jest w pieczywie (kilka razy nie posoliłam ciasta na chleb – uwierzcie mi, niejadalne). Również w wędlinach, serach, przyprawach, nawet i napojach niekiedy.
Czy dietetyk może jeść frytki?
I teraz najlepsze. Gdy wiem, na co frytki szkodzą, że powodują reakcje zapalne, że zmniejszają ilość przeciwutleniaczy w ciele to również wjem, co zrobić dalej. Mogę zjeść produkty, w których są przeciwutleniacze. Mogę zadbać o siebie żywieniowo najlepiej jak potrafię. Pozwolić sobie na ten ‘grzeszek’ nie częściej niż raz w tygodniu. Będę cieszyć się przy tym, że ktoś kiedyś wrzucił ziemniaka do gorącego oleju, posolił go i postanowił tym odkryciem podzielić się z nami! Frytki zjem z keczupem (w podgrzanych pomidorach jest dużo likopenu). Napiję się białej herbaty, zagryzę czereśnią i wiśnią, na kolacje zjem sałatkę, a na obiad krem z brokułów, na deser zjem kostkę gorzkiej czekolady.A co najważniejsze, nie dowalę sobie już więcej denerwując się i stresując – bo to kolejne źródło szkodliwych substancji!
