Bakalie są doskonałym źródłem witamin, minerałów oraz substancji biologicznie czynnych. Mam na myśli przeciwutleniacze, flawonoidy i cały szereg substancji, które poprawiają odporność, wpływają na zdrowie i samopoczucie. Substancje te działają na nas najlepiej, jeśli są zjadane w swojej naturalnej postaci. To kombinacja różnych związków chemicznych działa na nas najlepiej (w odróżnieniu do pojedynczych substancji wyizolowanych z roślin).

Co więcej, nawet gdy uda się je wyizolować, to wchłanianie witamin i minerałów z suplementów jest znacznie niższe, niż przyjmowane w postaci naturalnej – z roślin, owoców czy orzechów. Dlatego tak ważne jest, aby dieta była bogata w jak największą ilość roślin, orzechów i pestek.

Jak wpleść bakalie do codziennego jadłospisu?

•      wybierając pieczywo – sięgaj po rodzaj z ziarnami (najlepiej jeżeli będziemy sami piekli chleb i wsypywali do niego pestki dyni czy słonecznika).
•   przygotowując sałatkę posypać ją orzechami. Będzie nie tylko zdrowsza i bardziej wartościowa, ale dzięki orzechom przyswoisz więcej wartości odżywczych.

Część witamin (A, D, E oraz K) rozpuszcza się w tłuszczach. Orzechy są źródłem zdrowych tłuszczy, które zwiększą przyswajanie witamin z sałatki. Dodatkowo jak pokazują badania, o wiele bardziej lubimy dania o różnorodnej konsystencji. Dlatego dodatek chrupiących orzechów czy pestek dyni lub słonecznika może spowodować, że sałatka będzie nam bardziej smakowała.

Zdrowa słodycz

Często pytacie mnie jak odzwyczaić się od cukru (który jest baaaardzo niezdrowy), a jeżeli mamy ochotę na coś słodkiego, czym ten cukier zastąpić?
Nic prostszego! Wybierz bakalie. Poza naturalnie słodkim smakiem zawierają niemal wszystkie minerały i wiele witamin z owoców. Suszone morele na przykład mają witaminę A, witaminy z grupy B, potas, żelazo (które z suplementów jest bardzo trudno przyswajalne) oraz wapń. Zawierają także sporo miedzi, której brakuje w codziennej diecie większości z nas, a która niezbędna jest np. do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego oraz do odpowiedniego metabolizmu.

Wartościowy początek dnia

Ponieważ najczęściej moje śniadania składają się z płatków owsianych lub jaglanki. Czasami są one zmiksowane w formie koktajlu – mam codzienny nawyk dodawania do nich odrobiny bakalii. Dosładzają danie, zwiększają ich wartość odżywczą i urozmaicają smak! Dlatego jednego dnia do kaszy dodaję kilka suszonych śliwek, kolejnego rodzynki, a jeszcze innego żurawinę (zwaną przez małego Tadzia różowinką). Suszone owoce to również świetne przekąski i nagrody dla dzieci. Nie chcę dawać moim chłopcom słodyczy. Na deser daję im garść rodzynek czy suszonej miechunki. Sama jem za to najpyszniejsze suszone wiśnie i żurawinkę. I uwielbiamy takie deserki!