Wywar warzywny bazą do szybkich zup
Dziś znajoma zapytała mnie, czy jedzenie zup na śniadanie jest okej, bo ona tak lubi zupy, że chętnie jadłaby je cały dzień. Chodziło jej o warzywne zupy kremy. I … pomyślałam, że w sumie to wspaniały pomysł na jesienne śniadanie! Ja uwielbiam zupy i jadałam je dotąd na drugie śniadanie, obiad i kolacje – na śniadanie nie próbowałam, ale nie ma do tego żadnych przeciwskazań! Bo co za różnica czy ciepła kaszy z warzywami czy ciepła zupa? Obie robią cudownie naszym brzuchom, rozgrzewają ciało i dodają sił! Jedzmy zupy i nie traćmy na nie czasu na ich przygotowanie! Zupy są również fantastycznym sposobem na to, żebyśmy się nawadniali (o czym nieustannie sobie i wszystkim przypominam) oraz jedli więcej warzyw. Zapomnijmy o kostkach i przyprawach wzmacniających smak. Ja robię na zapas wywar warzywny, mrożę go lub trzymam w lodówce w słoiku, a potem rach-ciach i zupa gotowa.
DrukujWywar warzywny pełen aromatów
Opis
Jego przygotowanie jest banalnie proste i opiera się na czyszczeniu lodówki. Wrzucamy do wody wszystkie warzywa które mamy. Nie przesadźcie tylko z ilością marchewki, bo zupa będzie za słodka.
Znacie sposób z opalaniem cebuli przed wrzuceniem jej do rosołu? Po co ją opalać, skoro można przypalić ją na dnie garnka, a na niej położyć inne warzywa i w ten sposób i one przejdą dymem?
Składniki
Przykładowe warzywa na wywar:
Marchewka
Pietruszka
Seler Naciowy
Kalarepa
Pasternak
Seler
Cebula
Por
Czosnek
Ziele Angielskie, pieprz, liść laurowy
Kurkuma lub imbir
Sól/Sos sojowy/ Pasta miso
Instrukcja
Na dnie garnka układam przekrojoną na pół cebulę, pora oraz czosnek. Na nich układam pozostałe warzywa (marchewka, pietruszka, pasternak, seler) – przekrojone wzdłuż. Chodzi o to, żeby powierzchnia styczności z wodą była jak największa, bo chcemy uwolnić cały aromat i wszystkie wartości.
Można dorzucić pieprz, ziele angielskie, liść laurowy, kawałek kurkumy lub imbiru, a jak ktoś lubi ostrzej to można dodać i papryczkę chilli.
Można dodać selera naciowego, kalarepkę, cykorię (uwielbiam gotowaną cykorię) i kawałek kapusty lub kilka brukselek. A dodatkowo natkę marchwi, liście selera, głąb kapuściany, zewnętrzne liście kalafiora, łodygę brokuła, jeżeli jej nie zjadamy, itd, itp.
A teraz włączamy gaz pod przykrytym garnkiem. Tak, zgadza się, jeszcze nie wlewamy wody. Przecież przypalamy cebulkę i pora. Dajmy chwilę na uwolnienie wszystkich aromatów i po jakiś 5 minutach do garnka wlejmy duuuużą ilość wody. Nasz wywar będzie się długo gotował więc część wody odparuje.
I dopiero na koniec sól. Albo sos sojowy. Lub pasta miso. Do smaku.
Notatki
Potem porcjujemy, można wywar zamrozić, albo wrzący wlać do słoika, zakrętka się zassie i zawekuje, a my mamy bazę do zup.
Keywords: baza do zup, bulion, szybkie danie, wywar warzywny, ułatwienie w kuchni
Przepisy na wiosenne zupy warzywne | Naturalnie o zdrowiu
29 kwietnia 2020 @ 10:42
[…] 0,5 l bulionu warzywnego […]