Budyń waniliowy z owocami
Gdy jest ponuro i markotnie, gdy jest wieczór, albo chcę zrobić dzieciom przyjemność – robię budyń waniliowy. Teraz posypuję go owocami, a zimą polewam sokiem. Albo, gdy robię budyń czekoladowy polewam go śmietanką. To z pewnością moje comfort food.
Budyń czekoladowy można zrobić raz – dwa. Do ciepłego budyniu waniliowego wrzucam kostkę czekolady i gotowe! W przypadku dzieci zmieniających zdanie ma to swoje zalety – ale nie da się go już tak łatwo ‘odczekoladowić’. Dlatego robię po dwa w każdym smaku i … co zostaje, zjadam sama!
Budyń waniliowy – wspomnienie na całe życie
Moja sąsiadka zawsze robiła takie budynie, dodawała do nich jeszcze rodzynki, ale moi chłopcy za takimi niespodziankami nie przepadają. I zawsze gdy do niej przychodziłam, zapraszała mnie do swojej spiżarki i dawała do wyboru budyń waniliowy, czekoladowy lub galaretkę… 🙂
Nie trzeba kupować budyniu w proszku, pełnego dziwnych dodatków i aromatów. Zróbcie go sami – różnicę w smaku poczujecie z pewnością! A przepis na budyń – w wersji bezalergenowej – jest w mojej najnowszej książce “Uczta małego alergika”
DrukujBudyń waniliowy z owocami
- Cook Time:10
- Czas przygotowania:10 minutes
- Porcje:3-4 1x
Składniki
2 szklanki mleka roślinnego
łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka masła
1 łyżka syropu (z agawy, daktylowego, w ostateczności cukru)
kilka kropli olejku waniliowego
żółtko
owoce do dekoracji
Instrukcja
1/ Odlej 0,5 szklanki mleka i wymieszaj w niej mąkę ziemniaczaną i żółtko.
2/ 1,5 szklanki mleka zagotuj z łyżeczką masła oraz z syropem słodzącym i olejkiem waniliowym.
3/ Do garnka z gorącym mlekiem powoli wlewaj zimne mleko z mąką i intensywnie mieszaj, do momentu, gdy budyń zacznie wrzeć.
4/ Zestaw budyń z gazu, przelej do salaterek i udekoruj owocami.
Keywords: budyń waniliowy
Budyniowe
27 listopada 2019 @ 12:11
O tak, taki domowy budyń bez białego cukru to ja szanuję. Raz robiłem z erytrolem ale teraz spróbuję takiego osłodzonego syropem 🙂
Thomas
12 lutego 2020 @ 14:29
O rany nigdy nie robiłem sam budyniu. Zawsze była to niestety proszkowana forma. Widzę jednak, że przepis na taki budyń jest bardzo prosty a czasem najdzie mi na niego ochota, zwłaszcza wiosną. Super przepisik, z przyjemnością go wypróbuję. 🙂