Pamiętam, jak na studiach uczyliśmy się o słodzikach. Ten powoduje biegunki, tamten pod wpływem temperatury robi się trujący, inny z kolei smakuje jak… emalia z garnków. Pozostałam wobec nich delikatnie mówiąc sceptyczna. Później później trafiłam na artykuł o słodziku, który daje się w cukierkach dzieciom przed snem i pomyślałam, że świat oszalał. Ostatnio wróciłam do […]
Czy lubię gotować z moimi dziećmi? Lubię. Czy ma to swoje minusy? Ma! Wiele. Robi się brudno, robi się głośno, wszystko trwa dłużej. Są jednak i plusy! Poza tym, że spędzamy razem czas, to moi chłopcy nabierają umiejętności, które przydadzą im się w późniejszym życiu. Dodatkowo mamy gotowe jedzenie, a niekiedy powstaje coś, czego sama […]
Ponieważ moja mama cierpi na choroby zapalne stawów, ostatnio zainteresowałam się książką „S.O.S dla stawów” wydawnictwa M w ramach serii Zdrowe Zdrowie. Ku miłemu zaskoczeniu, okazuje się, że ta publikacja to znacznie więcej niż tylko żywienie w chorobach stawów.
Siedzimy w domu, nie ruszamy się, pewnie wielu z nas je więcej słodkości niż dotąd, a samotność lub lęki popijamy alkoholem… Warto więc zadbać o naszą wątrobę. Szczególnie, gdy mamy pewne dolegliwości lub obawy co do jej funkcjonowania. Dobrą wiadomością jest w pewnoscią fakt, że wątroba się świetnie regeneruje, ale wymaga do tego odpowiednich warunków. […]
Kto czyta mojego bloga wie, że ostatnio temat hormonów pochłania mnie i wciąga coraz głębiej. Niedawno przeczytałam (i opisałam Wam zresztą) niezwykle obszerną pozycję “Sposób na hormony”. Dziś pora na recenzję kolejnej książki, również wydawnictwa Znak – “Hormony – jak odzyskać równowagę w 14 dni”.
Moim dietetycznym mottem jest cieszenie się z jedzeniem! Cieszy mnie także natura, w tym kwiaty. Dlaczego więc nie połączyć jednego z drugim i…. nie opowiedzieć Wam o nich w kontekście kulinarnym? Do napisania tego tekstu i przybliżenia tematu jadalnych kwiatów skłania mnie również różany masaż, któremu dziś się poddałam – dla regeneracji ciała i odbudowy […]
Kilka dni temu napisałam o diecie SIRT (TU), a Wy zasypujecie mnie pytaniami o konkretne jadłospisy i przepisy. Szukając wiedzy trafiłam na książkę koleżanek dietetyczek – “Jedz i chudnij z dietą SIRT”. Kieruję Was zatem do tej pozycji, bo to 216 stron diety SIRT w praktyce.
Kto śledzi mnie w mediach społecznościowych ten wie, że dopadła mnie choroba. Chciałam uniknąć antybiotyków, a koniec końców czekają mnie trzy tygodnie antybiotykoterapii. Wiem, jakie to niebezpieczne dla mojego zdrowia, dlatego sięgnęłam po książkę “Poznaj swoje bakterie” – przy okazji podzielę się z Wami tym co wyczytałam.
Od zawsze miałam szczęście do dbania o siebie tak, aby czerpać zdrowie z natury. Mój wujek co roku zbierał zioła, suszył i przygotowywał mieszanki na przeziębienie. Moja mama latem zbiera porzeczki, jagody i maliny, zamyka je w słoikach, z których potem korzystamy w razie problemów z brzuszkiem, infekcji i słabości.
