Łosoś w pesto (tym razem domowym)
Łosoś w pesto to danie pewniak, nie znam nikogo, komu by on nie smakował. Nawet ci, którzy nie przepadają za rybami zjadają go, aż im się uszy trzęsą. To był chyba pierwszy obiad, który przygotował dla nas Maciek. Ja teraz zrobiłam w wersji z domowym pesto.