Uwielbiam koktajle! Pijąc świeżo wyciskane i miksowane soki, ba, jeszcze je robiąc, mam poczucie, że robię esencję zdrowia, witalności i energii! Oczywiście, aż tak szybko to nie działa, ale dzięki piciu koktajli można szybko wzmocnić swój organizm. Czym różnią się między sobą soki i koktajle? Które są dla nas lepsze? Dlaczego warto pić kolorowe koktajle i soki?

Koktajle czy soki?

Główny podział polega na sposobie przygotowania. Koktajle miksujemy, blendujemy. Soki natomiast wyciskamy. Blendując koktajle wykorzystujemy wszystkie części roślin, co wrzucamy do miksowania, to potem wypijemy. Dlatego koktajle są bardziej gęste, mogą mieć nawet konsystencję kremową (można rozcieńczać je wodą). Mają one w sobie dużą ilość błonnika, dlatego są bardziej sycące. Błonnik w naszym przewodzie pokarmowym wiąże wodę, wypełniając przewód pokarmowy. To składnik pokarmowy, którego nie trawimy, dlatego przechodzi on przez nasze jelita w niemal niezmienionej formie (są pewne wyjątki, o których pisałam niedawno). Ale to bardzo dobrze.

Bo działają jak ‘szczoteczka’, która wymiata wszystko co szkodliwe, co zalega i gnije. Wymiata i wiąże również niektóre minerały – co z kolei jest pewnym minusem błonnika.

Soki z kolei pozbawione są błonnika, więc lepiej odżywiają – ma to szczególne znaczenie u osób w okresie rekonwalescencji, gdy chcemy szybko dostarczyć im dużą ilość witamin i minerałów. Nie znaczy to, że jednoznacznie soki są lepsze, bo błonnik też jest bardzo ważny dla naszego zdrowia. Soki można przygotować na dwa sposoby. W sokowirówce – która ‘szatkuje’ rośliny, lub w wyciskarce, która miażdży je. Tu przewaga wyciskarki jest niemal jednoznaczna (poza ceną). Ostrza w sokowirówce nagrzewają się, rozgrzewają również powstający sok, przez co zmniejszają jego wartości odżywcze.

Chcesz wypić sok z buraczka, a nie masz wyciskarki? Nic prostrzego – upiecz lub ugotuj buraka i go zmiksuj!

Tylko świeżo wyciskane?

Według ortodoksyjnych amatorów diety sokowej, kolorowe koktajle i soki powinno pić się w ciągu 15-20 minut od wyciśnięcia ich. Oczywiście, wtedy mają one najwięcej wartości odżywczych. Ale jako praktyk, osoba która nie ma zbyt wiele czasu, jestem zwolenniczką robienia większej ilości soków i koktajli. Część wypijam od razu, ale resztę chowam w lodówce i piję później, a czasem nawet następnego dnia. Uważam, że jednodniowy sok po jego zrobieniu ma i tak więcej wartości odżywczych, niż sok niewypity. I tu polecam również zakup łatwego do mycia sprzętu. Wiem, jak perspektywa mycia może odwodzić od chęci przygotowania zdrowego napoju.

Z czego robić soki i koktajle?

Z czego chcecie! Poza owocami i warzywami, można dodawać do soków i koktajli kasze, pestki, rośliny strączkowe, zboża i różne napoje (woda kokosowa, sok z brzozy, napary ziołowe, itd.). Jestem jednak zwolenniczką teorii, że soki i koktajle muszą być smaczne. Bo można wypić ich trochę z myślą, że są zdrowe. Ale nie wierzę, że można zmuszać się do przygotowywania i picia czegoś, co nam nie smakuje. A jedzenie i picie musi nas cieszyć!

Przepisów na koktajle u mnie wiele – życzę smacznego!