Często, gdy mówię o tym, że witaminy są ważne dla zdrowia i dobrego funkcjonowania. Łapię się na tym, że to jest taki truizm, że trudno nam sobie to wyobrazić. Dlatego postanowiłam nieco więcej napisać o poszczególnych witaminach i o tym, jak wpływają na nasze zdrowie. Nietypowo zacznę od drugiej litery alfabetu, bo A, jest w […]
Roboty tyle co nic. Wartości dużo, smak cudowny. Można piec jabłka z miodem i orzechami w środku, ale można też je pokroić i serwować w plasterkach. Małe porcje są atrakcyjną przekąską, podane z masłem orzechowym zwiększają kaloryczność i wartość odżywczą, więc są świetne dla niejadków. To jest idealna przekąska. Bo gdy posypiemy jabłka płatkami owsianymi […]
To danie wyszło przypadkiem i … okazało się być genialne w smaku! Niedawno pisałam o tym, że warto jeść ryby, a teraz praktyczne porady jak to zrobić! Banalnie proste i szybkie, przepyszne oraz zdrowe – pieczone śledzie z porami.
Niedawno moje przyjaciółki dietetyczki poleciły mi książkę amerykańskiej psycholog Renee Engeln pt.:”Obsesja piękna”. Książka jest długa. Jest ciekawa, ale nie porwała mnie. Można nawet powiedzieć, że jej czytanie było przykre. Nie ze względu na formę, tylko na treść. Z każdą kolejną stroną uświadamiałam sobie jak daleko zaszedł mechanizm, który wpycha kobiety (i dziewczynki) w pewne […]
Stasiek uwielbia kisielki. A ja uwielbiam siemię lniane. Dlatego znaleźliśmy połączenie w jednym naczynku. A piszę o nim wiosną, bo to czas, gdy wielu cierpiących na nadkwasotę może również polubić siemię lniane. Kisiel Stasia głaszcze brzuszek.
Z jednej strony słyszymy, że ryby są najzdrowszym z mięs. Powinniśmy je jeść bo mają zdrowe tłuszcze i inne cenne składniki. Z drugiej ostrzega się nas przed zanieczyszczeniem ryb metalami ciężkimi, dioksynami i antybiotykami. Z trzeciej grozę budzi stan wód, przełowienie i perspektywa, że jesteśmy ostatnim pokoleniem, które będzie znało dzikie ryby. Jak się odnaleźć w […]
Miałam pomysł na danie, które chciałam przetestować przed warsztatami kulinarnymi z dziećmi. Okazało się, że nie mam w domu masła orzechowego (zapomniałam, że skończyłam je robią steki z selera). Dlatego zostałam zmuszona do zrobienia samodzielnie domowego masła migdałowego (bo tylko migdałów miałam na tyle dużo w domu).
Lubię tarty, bo mogę trzymać je w lodówce i jeść w każdej chwili. Są dobre zarówno na ciepło jak i na zimno. Ostatnio pisałam o porach, i te właśnie pory wykorzystałam do zrobienia tarty na żytnim spodzie. Dlatego dziś daję przepis na razową tartę z porami. Będzie też kilka słów o Kobietach bez diety.
