Wrzesień, moim zdaniem, to taki mały styczeń. Rozpoczęcie roku szkolnego, dla wielu młodych wiąże się pewnie z ‘noworocznymi’ postanowieniami: będę regularnie odrabiać lekcje, nie zrobię zaległości, zdobędę same piątki, a przynajmniej uniknę zagrożeń, które straszyły mnie w poprzedniej klasie. Dla nas dorosłych, nawet nie związanych ze szkołą, to też jakaś symboliczna zmiana. Jako dietetyk odbierający […]
Jeżeli chodzi o bakłażany, to nasza relacja jest dosyć burzliwa, niekiedy je lubię, ale zwykle unikam. Dlaczego? Nawet nie wiem.. Niby ich smak jest okej, kiszony bakłażan jest najlepszym kiszonym warzywem jakie jadłam w życiu, mój mąż je uwielbia, a ja jednak… nie wybieram ich dobrowolnie. Ale gdy teściowa zrobiła sycylijską caponatę, nie mogłam przecież […]
Dostałam od cioci 4 dynie. Jedną podarowałam Monice Mrozowskiej, a ona powiedziała, że nie trzeba jej obierać! I pomogła swojej córce zrobić z niej zupę w 20 minut! Następnego dnia zrobiłam to samo. I ugotowałam ekspresową zupę dyniową (ze skórką).
Nie ukrywam, że głównym powodem, dla którego ten wpis powstaje jest operacja znajomej. Sądzę jednak, że z racji na częstość występowania kamicy żółciowej, zainteresować mogę tym tematem więcej osób. Uznajmy również, że jest to mój osobisty wkład w udowodnienie, że dietetyka jest nauką z dziedzin medycznych, a nie rolniczych. Dieta po usunięciu pęcherzyka żółciowego jest niezmiernie […]
Jestem w trakcie czytania fantastycznej książki o wpływie bakterii na nasz ogranizm, w związku z czym zaczęłam myśleć o powrocie kiszonek! To chyba sezonowa potrzeba, bo rok temu kisiłam pomidory i inne warzywka. Ponieważ napisałam na instagramie o soku z kiszonych buraczków, poniżej przepis na to, jak je zakisić. O książce będę jeszcze pisać, a […]
Jak już pisałam, uwielbiam faszerowane warzywka 🙂 A ponieważ jest sezon pomidorowy, to czas na faszerowane pomidory! Co do nich włożyć? Na co tylko macie ochotę, bo już same podgrzane pomidory są przepyszne!
Uważam, że podstawą naszej diety powinny być produkty sezonowe i lokalne. Nie znaczy to jednak, że nie eksperymentuję kulinarnie. Ostatnio kupiłam soliród czyli szparagi morskie. Znalazłam kilka przepisów na to jak można je piec, gotować na parze albo smażyć, ale… nie zdążyłam ich spróbować, bo zjedliśmy je na surowo, w sałatce.
“Tadzio chce loda?” pyta kilkanaście razy dziennie Tadzik przechylając kokieteryjnie głowę na bok. Wszyscy oczywiście znamy odpowiedź na to pytanie, wiemy, że zawsze brzmi ona TAK. Czasem ignorujemy, a wtedy Tadzio ponawia już bez znaku zapytania “Tadzio chce loda”. Trzecie powtórzenie jest lekko płaczliwym głosem. Potem robi się groźnie, chyba że odwrócimy uwagę. Moje dzieci […]
Ostatnio pisałam o niesamowitej kreteńskiej plaży i palmowym lesie. Dziś drugie, dość nieodległe od niej miejsce. Tak wyobrażam sobie raj! 3 plaże w niewielkiej odległości, a każda piękniejsza od poprzedniej. Zapytaliśmy kilku osób pracujących w hotelu gdzie warto wybrać się na plażę. Jedna z pań wskazała nam uroczą plażyczkę Geropotamos Beach (na północy Krety), niedaleko od miejsca […]
